Fot. Motor Lublin

Motor Lublin udowodnił swoją wytrwałość i determinację, zwyciężając w zaciętym meczu z rezerwami Zagłębia Lubin. Mimo gry w osłabieniu przez ponad 60 minut, żółto-biało-niebiescy zaprezentowali imponujący zespołowy duch i strategiczną grę, zdobywając ważne zwycięstwo wynikiem 2:0 na Arenie Lublin.

Przełamanie faworytów

Sobotnie spotkanie było bardzo oczekiwane, gdyż podopieczni trenera Goncalo Feio, uznawani za outsiderów, stanęli naprzeciw utalentowanych rezerw Zagłębia Lubin. Motor Lublin przystąpił do meczu z pełną świadomością, że zwycięstwo jest kluczowe, aby utrzymać szanse na znalezienie się w strefie barażowej. Już od samego początku żółto-biało-niebiescy zaangażowali się mocno w grę.

Szybkie trafienie

W piątej minucie Marcel Gąsior oddał strzał głową, lecz piłka trafiła wprost w bramkarza rywali, Szymona Weiraucha. Jednak nieco ponad 10 minut później Motor Lublin zdobył prowadzenie po błyskotliwej akcji na prawym skrzydle. Jakub Lis otrzymał piłkę i precyzyjnym strzałem zdobył gola, ustalając wynik na 1:0. Wydawało się, że gospodarze wkrótce zdobędą kolejne bramki, ale tak się jednak nie stało.

Czerwona kartka, ale determinacja pozostała

W 23. minucie Przemysław Szarek otrzymał drugą żółtą kartkę i został zdyskwalifikowany. Po stracie swojego obrońcy zespół trenera Feio cofnął się nieco i oddał przewagę rywalom, ale mimo to nadal stworzył kolejne okazje do zdobycia gola. W 40. minucie Michał Król oddał groźny strzał po rzucie rożnym, lecz został zablokowany przez obrońców. Chwilę później Filip Wójcik główkował groźnie, jednak piłka minęła słupek bramki gości.

Odpowiedni rewanż

W 42. minucie rezerwy Zagłębia miały świetną okazję do wyrównania, jednak mocne uderzenie Michała Bogacza zostało z trudem obronione przez bramkarza Motoru, Łukasza Budziłka. Mimo trudnych chwil po zmianie stron, Motor Lublin zdołał przetrwać i w 64. minucie zadał kolejny cios. Wojciech Reiman wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Jakuba Lisa i strzałem z woleja podwyższył prowadzenie żółto-biało-niebieskich na 2:0.

Motywacja i kontrola

Posiadając dwubramkowe prowadzenie, gospodarze kontrolowali wydarzenia na boisku. Mimo starań rezerw Zagłębia Lubin, wynik nie uległ zmianie, a podopieczni trenera Feio zdobyli kolejne cenne punkty. W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z Polonią Warszawa, która pewnie awansowała do kolejnego etapu rozgrywek.

Sklady:

Motor: Budziłek – Wójtik (54 Rozmus), Szarek, Rudol, Luberecki – M. Król (75 Staszak), Gąsior (54 Reiman), Lis, R. Król, Ceglarz (27 Najemski) – Wełniak (75 Kasprzyk).

Zagłębie II Lublin: Weirauch – Karasiński (70 Sławiński), Posmyk, Oko, Bogacz (70 Masiak) – Popielec (61 Kruszelnicki), Kocaba, Kizyma (46 Terlecki), Pakulski, Kusztal – Dieng.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.