fot. lubartow.policja.gov.pl
Podczas wieczornego patrolu w Lubartowie, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego lubartowskiej komendy natknęli się na niecodzienny przypadek. Kierowca luksusowego Audi Q8 został zatrzymany za wykroczenie drogowe, a sprawdzenie w policyjnych systemach ujawniło, że pojazd wart blisko 300 000 złotych był wcześniej uznany za „utracony” przez inną jednostkę policji w kraju. Oto szczegóły tego nietypowego zdarzenia.
W dniu 1 listopada, tuż po zmroku, patrolujący ulice Lubartowa policjanci zwrócili uwagę na Audi Q8, którego kierowca naruszył przepisy drogowe, nie dostosowując się do znaku P-4, oznaczającego linię podwójnie ciągłą. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, takie zachowanie jest wykroczeniem i stanowi zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Mundurowi natychmiast zdecydowali się na zatrzymanie kierowcy w celu przeprowadzenia kontroli. Okazało się, że kierowca to 33-letni mężczyzna. W trakcie rutynowej kontroli dokumentów i sprawdzenia pojazdu w policyjnych systemach, pojawiła się nieoczekiwana informacja. Audi Q8, którego wartość szacowana była na prawie 300 000 złotych, zostało wcześniej zarejestrowane jako „utracone” przez inną jednostkę policji w kraju. Miało to miejsce w sierpniu tego roku, co wzbudziło podejrzenie wśród funkcjonariuszy.
W świetle powyższych faktów, 33-latek został niezwłocznie zatrzymany, a luksusowe auto zabezpieczone przez policję do czasu wyjaśnienia całej sprawy. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności, w tym przesłuchania mężczyzny i zabezpieczenia dokumentacji, ten został ostatecznie zwolniony. Cała dokumentacja została przekazana do jednostki prowadzącej postępowanie w celu dalszych śledztw i rozwiązania tej tajemniczej sprawy.