Jak wynika z artykułu Lubelskiej Policji 25.07.2022r po południu na ulicy Peowiaków w Zamościu doszło do potrącenia pieszych. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do zdarzenia doszło w momencie, gdy 18 letnia kobieta przechodziła przez oznakowane przejście dla pieszych. Kobieta po zdarzeniu została przetransportowana do szpitala, gdzie została poddana obserwacji specjalistów. Kierującemu pojazdowi marki audi z gminy Szczebrzeszyn zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami, ze względu na naruszenie przepisów ruchu drogowego.

Jak informuje Policja:

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na ulicy Peowiaków w Zamościu. Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili jego przebieg. Z ich ustaleń wynika, że doprowadził do niego 27-letni kierujący audi z gminy Szczebrzeszyn. Mężczyzna jechał od strony ulicy Wyszyńskiego w kierunku ulicy Partyzantów. Zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności, w następstwie czego potrącił znajdującą się na nim kobietę. 18-latka z gminy Sułów w tym czasie była już na pasie ruchu, którym poruszał się kierujący. Poszkodowana natychmiast została przetransportowana przez załogę karetki pogotowia do szpitala, gdzie pozostała na obserwacji. Na szczęście nie doznała poważniejszych obrażeń.

fot. lubelska.policja.gov.pl

Funkcjonariusze przeprowadzali badanie trzeźwości kierowcy oraz pieszej, z którego wynikało, że zarówno kierujący jak i piesza byli trzeźwi. Policja apeluje o rozważną i bezpieczną jazdę oraz zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku dojeżdżania do oznakowanego przejścia dla pieszych. Przy obecnej pogodzie i możliwości oślepienia kierujących przez promienie słoneczne istnieje możliwość ograniczenia widoczności, co uniemożliwia dostrzeżenie dokładnie tego co znajduje się przy przejściu dla pieszych ale też poza jezdnią.

Jako redakcja portalu duchwschodu.pl również apelujemy o rozwagę oraz wspólne dbanie o bezpieczeństwo.

Źródło: https://lubelska.policja.gov.pl/lub/aktualnosci/127192,Potracenie-pieszej-na-pasach.html

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.